Dziwnym zbiegiem okoliczności moje sesje chodzą parami, a czasem nawet trójkami - to znaczy mam sesje dzieci w podobnym wieku jedna po drugiej. Zatem ostatnio były dwie siostrzyczki i teraz tak samo :)
Anieli, zwanej w rodzinie Nelą, robiłam już zdjęcia jak miała 3 miesiące - muszę zrobić zestawienie do mojego zbiorku - kiedyś i dzisiaj, bo zmieniła się niesamowicie. A od 3 miesięcy Nela ma malutką siostrzyczkę - Ulę, spokojną i pogodną dziewuszkę.
Większość zdjęć robiliśmy studyjnie w domu dziewczynek, ale na koniec wyszliśmy z Nelą na dwór, żeby zrobić kilka zdjęć w rzepaku.